Geoblog.pl    whisky    Podróże    Antarktyda, Biegun Południowy    D-27
Zwiń mapę
2023
19
gru

D-27

 
Chile
Chile, Camp 27
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 19047 km
 
Ani wczoraj mi nie dostarczyli mojej zagubionej torby ani dzisiaj i mówią, że jutro też na pewno się to nie zdarzy. Bo pogoda. I wkurza mnie strasznie ta sytuacja – ale nic nie mogę zrobić.

To też pokazuje dobitnie jak może działać (a raczej „nie działać”) akcja ratunkowa. Niby mamy np. zasadę, że jak baza nie ma ze mną kontaktu przez 48 godzin to z automatu rozpoczynają akcję ratunkową. No ale jak pogoda będzie zła to jej nie zaczną – samoloty nie polecą. Więc trzeba być czujnym i na siebie uważać żeby nie potrzebować ratunku.

Dzień ogólnie był dobry choć męczący. Ale taka to robota więc nie ma co narzekać – nadal ostro pod górę z nadal ciężkim ładunkiem. Krok za krokiem, byle do przodu. Z informacji topograficznych jakie mamy wynika, że jutro teren może się trochę wypłaszczyć – oby. Góry Thiel nadal widoczne - nawet z pozycji siedzącej w namiocie.
Pogoda OK, mroźno ale słonecznie, mały wiatr. Niech sobie tak będzie już do końca, chętnie dopłacę…

Dzień 27 jest połową wycieczki – bo teraz widzę to tak, że dojście do celu powinno mi zająć 54 dni, a więc jeszcze raz tyle czasu co jestem w drodze. Żeby to się ziściło muszę robić od dziś średnio 18 km dziennie. Bez dnia odpoczynku. A gdybym chciał/potrzebował dnia (albo pół dnia) przerwy to muszę to sobie wypracować – czyli zrobić w inne dni więcej km. Co będzie trudne – więcej niż 18km zrobiłem ostatnio przed ThielCorner a wtedy miałem leciutkie (w porównaniu z obecnymi) saneczki.

Aha – ciekawe wydarzenie – minął nas dziś na tym pustkowiu wędrowiec. Tak, tak – wcale nie mam zwidów, Per też go widział ;). W odległości kilku km od nas, po wschodniej stronie, w czasie jak rozstawialiśmy namioty. Od Larsa dowiedzieliśmy się, że to najprawdopodobniej Francuz Pierre, który robi trasę Hercules solo, bez wsparcia. Nie spotkaliśmy go w bazie UnionGlacier – a więc musiał wystartować zanim my tam się pojawiliśmy. Musi mieć za sobą ok. 40 dni w drodze. Respect.

Dystans pokonany do tej pory = 446,0 km. Dystans pozostały = 482 km
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
jowa31
jowa31 - 2024-12-20 01:16
446 to już prawie połowa, a więc od nowa!
 
whisky
whisky - 2024-12-21 07:34
oj tak, czekałem na tę połowę niecierpliwie!
 
 
whisky
Robert
zwiedził 10.5% świata (21 państw)
Zasoby: 151 wpisów151 85 komentarzy85 262 zdjęcia262 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
09.11.2023 - 26.12.2023
 
 
03.05.2023 - 04.05.2023
 
 
10.07.2022 - 11.07.2022