Wreszcie, powoli, powoli zanurzamy się w krainę Lapończyków. Po minięciu Oulu zaczynamy odbijać na zachód i okrążać Bałtyk od północy. Niedaleko granicy ze Szwecją jest miejscowość Kemi, za którą po kilku kilometrach można odbić na północ w kierunku Rovaniemi. Po ok. 100 km dojeżdża się do ojczyzny Mikołaja, tego Świętego :) Ale nie mieliśmy w zapasie 3 godzinek, które należałoby poświęcić na taką dodatkową atrakcję. Po wjechaniu do Szwecji na pierwszym dużym parkingu robimy przerwę na posiłek. Pogoda jest wyśmienita, oby taka była cały czas!