Po zjechaniu promem w Helsinkach od razu ruszamy dalej. Celem jest wyjechanie jak najdalej na północ i nocleg. Zatrzymujemy się tylko jeszcze po jakieś produkty pierwszej potrzeby w sklepiku w jakiejś małej miejscowości po drodze. Ostatecznie stajemy na nocleg w zasadzie przy krajowej drodze nr 3 - zjeżdżamy tylko trochę w bok, nad brzeg ogromnego jeziora. Jest spokojnie, fajnie i klimatycznie. Robimy biwak, jedzonko, dla chętnych kąpiel w jeziorze. Nocne Polaków rozmowy i wreszcie spać.